PLN
 

Czy trzeba chować moskitierę na zimę i jak się do tego przygotować? Cz.II


Powracamy z tematem chowania i składania moskitier na zimę – tematem, który co rok powraca wraz z końcem wakacji. W poprzednim wpisie z tej serii znajdziecie informacje na temat tego czy warto ściągać moskitiery, które modele moskitier można bez obaw pozostawić na oknach i jak pielęgnować moskitiery podczas sezonu letniego. Dziś jednak przyjrzymy się bliżej temu, w jaki sposób poprawnie przygotować je go sezonu zimowego, tak by w doskonałej formie spełniały swoje zadanie także w przyszłych latach. Jak wspomnieliśmy w poprzedniej części, regularna pielęgnacja i odpowiednie przygotowanie są kluczem do ich niezawodnego działania, przedłużonej żywotności i nienagannego wyglądu.

 

Porządne czyszczenie to podstawa

Wspomnieliśmy już w poprzednim wpisie (znajdziecie go TUTAJ) że regularne czyszczenie moskitier jest bardzo ważne – przez cały sezon wiosenno – letni na oczkach moskitiery gromadzą się bowiem wszelkiej maści zanieczyszczenia, takie jak kurz, drobinki pyłków, roślin czy owady. Wbrew pozorom to dobra wiadomość, na moskitierze osadza się bowiem wszystko to, co bez tego typu osłony dostałoby się bowiem do wnętrza domu. W efekcie w pomieszczeniach osadza się znacznie mniej kurzu, nie wspominając już o podstawowej funkcji moskitier, czyli ochronie przed insektami.

Wszystkie, zgromadzone na siatce zanieczyszczenia należy usuwać- minimum dwa razy w ciągu sezonu, chyba że panujące warunki spowodują szybsze zabrudzenie oczek osłony. Należy pamiętać, że nieoczyszczona moskitiera przepuszcza mniej światła, spowalnia także cyrkulację powietrza, utrudniając jego wymianę.

 

 

Bezwzględnie należy wyczyścić oczka moskitiery, wraz z ramką i mechanizmem przed sezonem zimowym – nieusunięte pozostałości sprzyjają bowiem rozwojowi drobnych organizmów, które mają wpływ nie tylko na wygląd moskitiery, ale także jej trwałość. Dlatego niezależnie od rodzaju moskitiery należy porządnie ją umyć – najlepiej wykorzystując do tego wilgotną ściereczkę z niewielką ilością łagodnego detergentu, np. płynu do mycia naczyń. Warto pamiętać o tym, by całość porządnie spłukać czystą wodą, najlepiej pod średnim ciśnieniem, by uniknąć uszkodzeń siatki moskitiery. Nie zaleca się z kolei wykorzystywania do czyszczenia myjek wysokociśnieniowych, które mogłyby spowodować odkształcenie się lub pęknięcie siatki. Czyszczenie powinno obejmować także prowadnice i elementy konstrukcyjne w moskitierach rolowanych i plisowanych oraz ramki i elementy mocujące – na zakończenie warto przesmarować je odrobiną smaru.

Po skończonym czyszczeniu należy pozostawić moskitierę do samodzielnego wyschnięcia – dotyczy to przede wszystkim moskitier podlegającym demontażowi na zimę, czyli moskitier ramkowych. W pozostałych przypadkach wystarczy rozwinąć markizę rolowaną lub plisowaną i umożliwić jej pełne wyschnięcie. Ten punkt jest szczególnie istotny – pozostawienie nawet niewielkiej ilości wody może spowodować bowiem rozwój pleśni i grzybów i zniszczyć konstrukcję markizy. Należy pamiętać, że markizy rolowane i plisowane przez cały okres zimowy pozostaną złożone – co w przypadku niedokładnego wysuszenia może skutkować uszkodzeniami wywołanymi przez zamarzającą wodę.

 

 

Moskitiery marki Karnix w całości wykonane zostały z wysokogatunkowych surowców, co pozwala na ich bezpieczne przechowywanie w warunkach zimowych. Dzięki zastosowaniu wysokiej jakości siatki z włókna szklanego, dodatkowo powleczonej warstwą ochronną z PVC, moskitiery odporne są na działanie warunków atmosferycznych – warto jednak pamiętać, że brak odpowiedniego przygotowania na zimę może skutkować utratą elastyczności w przyszłości. A stąd już prosta droga do większej podatności na uszkodzenia w przyszłości i konieczności wymiany. Tymczasem zarówno sama pielęgnacja moskitier, jak i zabezpieczanie ich na zimę nie należy do pracochłonnych i nie zajmuje wiele czasu, pozwala za to znacznie przedłużyć żywotność markiz i zachować ich pełną funkcjonalność przez długi czas.